Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kihe
Latajaca Alfa SK,Demon
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Ciemnego Boru.
|
Wysłany: Śro 11:51, 06 Paź 2010 Temat postu: Test Aviry na Samicę Alfa. |
|
Mróz, mróz i tylko mróz. Delikatny,a za razem zimny i przyjemny wiaterek. Śnieg leży na szczytach niektórych gór.Zero słońca, cóż ta pora roku już nadeszła, nie długo trzeba będzie przyodziać się w grube futro.Kilkanaście marnych i wcale nie potrzebnych drzew.
Kihe powoli stawiając łapy, podszedł do pewnego drzewa. Przeciągnął się i ziewnął. Usiadł na miękkim podłożu i czekał na pewna wilczycę, która miała zostać Alfą.
Sory, ze test nie odbył się w poniedziałek, zapomniałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Avira
MG
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Samica
|
Wysłany: Czw 17:05, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
Weszła stąpając ostrożnie. Zauważyła alfę Ciemnej nocy.
-Aso-rzekła do jego.
Usiadła,nieświadoma tego,co dzieje się w jeziorze,chyba nieświadoma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kihe
Latajaca Alfa SK,Demon
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Ciemnego Boru.
|
Wysłany: Pią 10:25, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Witam.
Z jego ust padły właśnie te słowa. Nie miał zamiaru prowadzić żadnego testu, ale cóż taki miał obowiązek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avira
MG
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Samica
|
Wysłany: Pią 17:53, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Zapewne wiesz,że chcę zdać na samicę alfa-cóż,tylko ten jeden raz Avi,później to ty będziesz swoją grupkę przyjmować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kihe
Latajaca Alfa SK,Demon
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Ciemnego Boru.
|
Wysłany: Pią 21:01, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Tak wiem, i o ile się nie mylę zwiesz się Avira.
Powiedział pewnie.
- Zdając na Alfę będziesz musiała umieć odczytać skrócone wiadomości, nie zawsze będziesz musiała mnie słuchać. Ale pewnie wiesz, że tylko jeden zły ruch, a nie zdajesz.
Dodał po chwili i spojrzał na Avirę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avira
MG
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Samica
|
Wysłany: Sob 10:01, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Tak,o ile ja wiem,to się już poznaliśmy,też jesteś alfą,ale innego stada-rzekłam zimno.
Usiadłam,i czekałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kihe
Latajaca Alfa SK,Demon
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Ciemnego Boru.
|
Wysłany: Sob 10:12, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Racja, ale przejdźmy do rzeczy.
Powiedział stanowczo.
- Dlaczego ta ranga i ta wataha?
Zapytał. Pierwsze dwa podstawowe pytania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avira
MG
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Samica
|
Wysłany: Sob 15:17, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Ta wataha,ponieważ ma charakter neutralny czyli pasujący do mojego i mojej przeszłości.A ta ranga,ponieważ te stado nie ma alfy,a służyć nikomu nie ma sensu,poza tym uważam,że dam sobie rada-powiedziałam chłodno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kihe
Latajaca Alfa SK,Demon
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Ciemnego Boru.
|
Wysłany: Sob 18:51, 09 Paź 2010 Temat postu: |
|
- A co byś ulepszyła w swojej watasze?
Zapytał dość poważnie. Było to ostatnie pytanie, ale zaraz po nim zacznie się "druga część" testu. Nieco trudniejsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avira
MG
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 8:55, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
-Póki nie ma w tej watasze innych wilków to zmieniłabym,tylko nazwe stada,na na przykład wataha lodowej zawieruchy,ale wolałabym wtedy poczekać na resztę stada. Zmieniłabym też,że żeby zostać samcę alfa tego stado,potrzeba najpierw się mu przysłużyć,tak samo z innymi brdzo wysokimi rangami,chyba,że ta ranga ma więcej niż jedno miejsce,to wtedy po jednym osobniku w stadzie,a reszta musi się przysłużyć-rzekłam chłodno.
Lodowy wiatr targał jej futro,ale w tej części krainy to normlne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kihe
Latajaca Alfa SK,Demon
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Ciemnego Boru.
|
Wysłany: Nie 10:52, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Dobrze, ale teraz przejdźmy do drugiej części testu.
Powiedzał.
- W lesie ukryte są zwitki, które musisz znaleźć.
Dodał po chwili. Zastrzygł uchem.
- Nie możesz z nikim rozmawiać, ani z nikim nie możesz zawrzeć umowy.
Rzekł i zniknął.
A teraz zamieniam się w MG
Wiatr wiał mocno. Liście spadały z drzew, a sowy pohukiwały podejrzanie. Drzewa kołysały się pod wpływem wiatru. Przed Avirą ukazały się trzy różne ścieżki. Jedna prowadziła na zachód, a druga na wschód, a natomiast ostatnia prowadziła na północ. Z daleka wyglądało to jak zwykłe bohomazy na piasku, ale z bliska to co innego. Wiatr zawiał mocniej. Było widać tylko początki tych dróg. Dalej była już tylko ciemność...Wilczyca miała wybrać jedną dróżkę obojętnie jaką. W tym momencie przyleciała jakaś papuga. Usiadła na gałęzi i czekała na ruch Aviry.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kihe dnia Nie 10:53, 10 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avira
MG
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 11:31, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
Obliczyła sobie parę rzeczy.Spojrzała się na papugę. Wybrała ścieżkę na północ. Ruszyła.Lodowaty wiatr był dla niej niczym. Rozglądała się uważnie,szukając zwitków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kihe
Latajaca Alfa SK,Demon
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Ciemnego Boru.
|
Wysłany: Nie 11:55, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
Papuga spojrzała się ostatni raz na Avirę, a potem odfrunęła. " Rozglądaj się, rozglądaj. Echo rozniosło te słowa po całej okolicy. Wilczyca wybrała drogę na północ i właśnie ta droga prowadziła do lasu. Avira weszła do lasu. Wszędzie drzewa, ale jednak po prawej stronie lasu znajdował się kawałek malutkiej rzeczki. Na drugą stronę dało sie tylko przejść po przewróconym drzewie, ale drzewo było już suche wiec było to trochę ryzykowne. Chwilę później coś zatrzęsło się w krzakach. Następnie z krzaków wyskoczyła mała sylewtka. Był to człowiek, a konkretnie mała dziewczynka.
- A ja coś wiem, ale Ci nie powiem. Heh
Krzyknęła dziewczynka i pobiegła gdzieś w głąb lasu, ale niespodziewanie zawróciła i wyciągnęła język do Aviry. Nie zauważyła, ze przed nią płynie rzeka i do niej wpadła. A jednak nie. W porę zdążyła chwycić się gałęzi drzewa, przez, które wilczyca mogła przejść na drugą stronę rzeki. Mogła pomóc dziewczynce, ale również mogła przejść po zeschłym drzewie na drugą stronę, ale chyba pamiętała, że nie może z nikim rozmawiać....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kihe dnia Nie 11:55, 10 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avira
MG
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 11:59, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
Nic nie rzekła do papugi.Uważnie się rozglądała.Na dziewczynkę nie zwróciła uwagi. A teraz mała się wpakowała w kłopoty.Podeszła do niej powoli,nic nie mówiąc.Łapą sięgnęła do niej.Ona wybiera,czy chce być uratowana,czy nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kihe
Latajaca Alfa SK,Demon
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Ciemnego Boru.
|
Wysłany: Nie 12:08, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
Dziewczynka spojrzała tylko ostatni raz na wodę i szybko chwyciła za łapę Avirę. Puściła się gałęzi, a wilczyca ostrożnie wciągnęła ją na brzeg. Mała postać podziękowała wilczycy i zaczęła iść w stronę lasu. Ale cóż to po drodze otworzyła torebkę, którą miała na szyi i wtedy zaczęła powoli biec. Biegła, ale z jej torebki wypadło cos białego. Jakiś papier związany niebieską nicią. Dziewczynka obejrzała się ostatni raz i uśmiechneła się do Aviry, a chwilę później zniknęła w krzakach. Kawałek papieru cały czas leżał na ziemi, co to mogło być?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avira
MG
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 12:13, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
Skinęła łbem dziewczynce. Upuściła papierek.Czyżby to był zwitek.Podbiegła do niego.Na to wyglądało,podniosła go. Rozejrzała się jeszcze raz. Mogła to też być wskazówka,ale raczej zwitek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Avira dnia Nie 12:14, 10 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kihe
Latajaca Alfa SK,Demon
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Ciemnego Boru.
|
Wysłany: Nie 12:21, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
Wiatr zaczął wiać. Nitka rozwiązała się, a zwitka otworzyła. Nic nie było tam napisanie. Wiatr znów zaczął wiać. Liście pospadały z drzew na kartkę. Przy pomocy wiatru wyrwały z łap Aviry kartkę, a potem liście opadły na ziemię, a kartka znów wpadła do rąk wilczycy. Tym razem było w niej napisane wytłuszczonym drukiem Idź przed siebie, aż dotrzesz do dużej starej brzozyi na tym się to skończyło. Kartkę można było schować i iść dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avira
MG
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 12:24, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
Stara brzoza.Cóż no więc ruszyła.Szła i szła,aż przed sobą ujrzała starą brzozę,na pierwsze spojrzenie wyglądała normalnie,ale jakby się przyjrzeć...
Uważnie zaczęła się przyglądać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kihe
Latajaca Alfa SK,Demon
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Ciemnego Boru.
|
Wysłany: Nie 12:33, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
Brzoza jakby zaczęła się poruszać. Najpierw ruszyła gałęzią, i tak zaczęło się trząść całe drzewo. Alee przecież był to wiatr. Teraz gałęzię ruszały się tylko na samym czubku, a chwilę później z czubka zleciało coś zielonego, na czym była biała nić. Tak leciało, bo chciało(xD),a tu nagle zniknęło w jakieś norze. Tych nor było chyba 14. Chwilę później z drzewa zeszła wiewiórka, która wyciągnęła język do wilczycy,i szybko schowała się w dziurze. Chwilę później obie wiewiórki wystawiły łebki by zobaczyć gdzie jest wilczyca, a potem je schowało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avira
MG
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 12:37, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
Wskoczyła do jednej z nor. Chyba wystraszyła wiewiórkę. Kolce na grzbiecie nieźle rysowały tunel.Rozglądała się w poszukiwaniu świstka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kihe
Latajaca Alfa SK,Demon
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Ciemnego Boru.
|
Wysłany: Nie 12:41, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
Tymczasem wiewiórki wyszły inną norą i zasypały wszystkie po kolei. Spojrzały się ostatni raz na ziemię, a po tam weszły na drzewo do swojej dziupli razem ze zwitką. Dziupla nie była wysoko umieszczona, ale żeby do niej dosięgnąć trzeba by było mieć z jakieś 4 metry. Zwierzęta tymczasem patrzyły na ziemię gdzie była Avira. Zachichotały dość głośno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avira
MG
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 12:54, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
Wypuściłam powietrze.Prawie jęknęłam.Poczęłam się energicznie wspinać.Jedną wiewiórkę udało mi się trzasnąć.Choć było ciężko. Oddech był coraz szybszy. A nozdrza rozszerzały się co rusz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kihe
Latajaca Alfa SK,Demon
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Ciemnego Boru.
|
Wysłany: Nie 12:59, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
Już z daleka było widać, że w dziupli czegoś brakuje. Wiewiórki właśnie więc z tego powodu są trochę smutne. Zbliża się już zima,a nie wiadomo czy one ją przetrwają. Mała ruda Kita, która została w norze wyjrzała z niej i spojrzała na drzewo na, którym rosną orzachy. Zrobiła smutną minę i spojrzała na wilczycę. Nigdy nie mogła wejsć na tamto drzewo, bo na nim za dużo różnych plącz. Upuściła łeb i schowała się w norze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avira
MG
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Samica
|
Wysłany: Nie 13:05, 10 Paź 2010 Temat postu: |
|
Przełknęła ślinę.Zeszła z tego drzewa i zaczęła wspinać się na o drugie. Bolało.Zgarnęła garście orzechów i rzucała wiewiórką. W końcu trochę zmęczona zeszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|